Ciekawa alternatywa
Z pozoru odpowiedź wydaje się prosta: każdy, kto ma audiobooka i urządzenie, na którym może go przesłuchać, może spokojnie to zrobić. I oczywiście w takim kontekście faktycznie każdy może słuchać audiobooków, ale to nie oznacza od razu, że takie rozwiązanie będzie dla wszystkich. Są bowiem osoby, które nigdy nie sięgną po taką formą książki, a są i tacy, którzy będą to robić, ale nie przyniesie im to takiego efektu, jak jej przeczytanie.
W przypadku audiobooków działa u nas zupełnie inny zmysł niż przy czytaniu. Dla wielu osób, które przywykły do czytania i koncentrowania się na treści oczami, taka zmiana może się okazać na początku niewygodna. I o ile po czasie możemy się do tego przyzwyczaić, to są osoby, które zawsze będą wolały czytać, niż słuchać. Słuchanie może wywoływać w nas dyskomfort, zwłaszcza jeśli nie podoba nam się lektor, a bez tekstu przed twarzą gorzej może iść nam zapamiętywanie imion bohaterów czy powrót do fabuły książki, kiedy będziemy musieli na dłuższy okres czasu odstawić są „na półkę”.
Problem koncentracji
Wiele osób może mieć problem z koncentracją w przypadku słuchania audiobooka. Wielu uczniów woli słuchać lektur niż je czytać, ale wielu nie przyniesie to takich samych rezultatów. Mamy tendencję do puszczania audiobooka szybciej, niż został on nagrany, bo lektor czyta wszystko z uczuciem i dokładnie, a to tylko marnuje nasz czas. No i słuchamy z prędkością x2, kończymy znacznie szybciej, niż zamierzaliśmy, a po tygodniu niczego już z książki nie pamiętamy. W przypadku czytania dla przyjemności takie sposób zupełnie mija się z celem i czasem lepiej sięgnąć po książkę na papierze lub ekranie.
Są osoby, dla których przesłuchanie książki się nie liczy. Choć takie myślenie na początku może nam się wydać z lekka dziwne, to faktycznie przesłuchanie książki to nie to samo, co jej przeczytanie. Takie osoby nigdy nie sięgną po audiobooka, bo dla nich to zwyczajnie nie książka. Dla nich liczy się sama czynność czytania i wolą poświęcić więcej czasu na zapisaną wersję, niż skrócić ten czas, ale tym samym pozbawić się możliwości dokładnego wejścia w ten świat. Czasami tylko za pomocą czytania jesteśmy w stanie oddziaływać na swoją wyobraźnię wystarczająco mocno, aby naprawdę dobrze się bawić.